Pamiętam aktora, którego życiowa specjalizacja to granie Adolfa Hitlera. Okazuje się, że można specjalizować się w grze... Aborygena ;)
Z trzech filmów, które obejrzałem o Australii: Propozycja, Polowanie na króliki oraz Australia, w tych dwóch pierwszych grał sprzymierzeńca białych, który pomaga łapać swoich Aborygeńskich pobratyńców.