Może mieć takie, że pojedyncza słomka jest łamliwa, ale jak się weźmie pęczek to już trudno jest go przełamać.
Podobnie było z mieszkańcami galerii. Gdy "byli sami", byli zastraszani. W momencie gdy się zjednoczyli (pod skrzydłami VC), okazało się, że mają siłę zawalczyć z bezduszną korporacją.
Taka analogia i ukryta treść przychodzi mi do głowy.