3 sezon stracił bardzo dużo na tym, że kręcono go w okresie pandemii i widać to w scenerii i jeszcze bardziej dziurawej fabule z bezsensownymi nowymi pomysłami scenarzystow na kontynuowanie akcji.

Ja też byłam bardzo zawiedziona trzecim sezonem, po rewelacyjnym pilocie i dobrej pierwszej części, po co było kręcić dalej, gdy się już nie miało pomysłów na scenariusz. Czwartej części nie oglądam. Już mi szkoda czasu, żeby się przekonać, czy warto było.

1 sezon był dość fajny do czasu... Była tajemnicza Major. Ten dzieciak i mogliśmy się zastanawiać co mu jest i tp ale im dalej w las to chore jazdy..  Po pierwszych odcinkach miałem spore oczekiwania a potem czułem zażenowanie ciągle..  nasz główny bohater ten cały Tatuś super bohater.. wszystko robi jak chce, sprzeciwia się POLICJI każdemu,  I uchodzi mu to sucho..  Najbardziej irytująca postać według mnie... 

Co chwilę jakiś nowy pasażer odnajdywany dla mnie bez sensu..  powinni zostać na X grupie która była z nami od startu.. A nie co odcinek to ktoś nowy..  


Punktem zwrotnym w moich odczuciach mógł być wątek że te wyznania są jednak złe.  Był taki moment że zastanawiali się czy to napewno ktoś dobry im każe to robić.
I ja bym poszedł właśnie w tą zła stronę.. moim zdaniem byłoby to świetne..  Że okazuje się że to jednak ciemna moc a nie dobra..  
No ale niestety się zawiodłem..  została mi jeszcze połowa 4 sezonu ale od od pewnego momentu oglądam już to na siłę..