Jeden z nielicznych filmów o spektakularnych kradzieżach, w których twórcy postawili na realizm kosztem spektakularnej ekwilibrystyki głównych bohaterów oraz głośnych wybuchów. Akcja toczy się w z góry założonym i niezmiennym tempie, co pozwala w kulminacyjnych momentach na niczym niezmącone podpatrywanie zachowań głównych bohaterów (brawa dla Nortona i de Niro). Natomiast muzyka długo po obejrzeniu filmu pozostaje w pamięci. Zasłużone 8/10.
Rzeczywiście, to rzadkość. Film bardzo realistyczny i fajny, a dodatkowo uprzyjemniają go jeszcze obie główne role. Chociaż Ocean's Eleven oceniłem lepiej niż ten film, do 'Rozgrywki' na pewno chętnie jeszcze wrócę. Norton po raz kolejny potwierdził, że jest aktorem najwyższej klasy.
Potwierdzam, a moja ocena jest nawet o 1 punkcik wyższa, film idealnie trafił w moje klimaty złodziei-włamywaczy do doskonale strzeżonych sejfów/banków itp.