Tym razem III film akcji do którego często się wraca. Film dobry 6/10. Jednak jak dla mnie zdecydowanie "Rambo I pierwsza krew "zdecydowanie lepszy.
Jak patrzę z perspektywy czasu to jest to taka forma przyznania się do sponsorowania talibów; tylko, że wtedy przyświecał Amerykanom inny cel-przynajmniej oficjalnie.
Po latach taliby się odpłaciły Amerykanom
To wciąż dobry film.