Musialam tez zweryfikowac ocene i dodac gwiazdke :) Wlasciwie szukalam tylko jednej sceny, ale znowu sie wciagnelam i tak poltorej godziny zlecialo.
Film daje do myslenia, ale rownoczesnie niezwykle bawi i po latach sie nie zestarzal.
Stanislawa Celinska w roli Pani Ali wymiata, po prostu kazda scena z nia jest zagrana mistrzowsko.
''No chodz, Mila, chodz, tu sobie spokojnie przeczekasz cala okupacje''
M(aslanka): ''To moze rozerwac?''
P(ani)A(la): ''Cos ty, zglupial, nowiutkie, dopiero z opieki''
M: ''5 milionow wlasnie zgarnelas i ci szkoda''
PA: ''To nie znaczy, ze mam szastac''
Rysio tez mocny, ale strasznie podoba mi sie scena, kiedy wychodza bronic fabryki z tym, co tam kto ma pod reka (Pani Ala z chochla do kupazu - ''Przy kupach tez moge'', chociaz nie wiem, na co by jej sie akurat wowczas ta chochla zdala), a wychodzi ten urzedniczyna ze skarbowki i wyciaga scyzoryk. ''No co, ja tu tez pracuje...''
Bardzo polecam, jesli jakims cudem ktos jeszcze nie widzial.