PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875506}

Paryż, 13. dzielnica

Les Olympiades
6,9 9 309
ocen
6,9 10 1 9309
7,2 33
oceny krytyków
Paryż, 13. dzielnica
powrót do forum filmu Paryż, 13. dzielnica

Zwiastun przedstawiał film jako odważny erotyk pokroju "Q", "Dzikiej Orchidei" albo "9 i pół tygodnia", zaś produktem końcowym okazał się być film okropnie pocięty i prawie nużący.
Jego fabuła wygląda na pozbawiony struktury bałagan. Na samym początku poznajemy Emilie i Camille oraz rysy ich pokręconej relacji, by następnie zmarginalizować cały ten wątek i zastąpić go historią Nory. Film ten nudzi z powodu całej masy niepotrzebnych dłużyzn oraz wolnego tempa, wywołanego przeskakiwaniem między postaciami bez żadnego ciągu przyczynowo-skutkowego. Niektóre wątki zostały natomiast porzucone tuż po ich pokazaniu (m.in. relacje Emilie z resztą jej rodziny czy historia ojca Camilie'go) lub też są pozbawione sensu (np. Dlaczego Nora dostawała na swój numer SMS-y o treści pornograficznej? Czy podczas tej imprezy, w której nieświadomie upodobniła się do gwiazdy porno, dała komuś numer telefonu?).
Postacie również wypadają blado, bowiem są odpychające i nijak nie można ich zrozumieć. Emilie jest prostacka, impertynencka i nie chce brać za nic odpowiedzialności, zaś Camilie chyba jest nimfomanem, który traktuje kobiety w sposób przedmiotowy. Absurdalna jest również relacja między nimi - niby Camilie odrzucił zaloty Emilie, ale potem i tak się z nią spotyka, prosi o rady i wytyka jej by odzywała się do niego z szacunkiem. Odpychająca jest również doklejona na siłę rodzina Camilie'go - cierpiąca na wadę wymowy siostra nie mająca za grosz subtelności oraz ojciec, który nieustannie poniża syna i wprost mówi, że "Twoja opinia gówno mnie obchodzi! Masz mówić to co inni chcą usłyszeć!"
Sceny erotyczne są natomiast zbyt rzadkie, krótkie i pozbawione jakiejkolwiek składni i narracji - następują one tuż po jakieś niewiele znaczącej rozmowie i to na zasadzie "przypadkowy kadr - cięcie - nieciekawa scena w łóżku - cięcie - budynki w ciągu dnia".
Jedyne co mi się w tym filmie podobało była odłożona na drugi plan relacja Nory z gwiazdą porno, do której się przypadkowo upodobniła - coraz bardziej emocjonalne rozmowy przekładają się na w pełni wiarygodny związek między nimi, który rozkwita wraz ze spotkaniem w realu.
Można rzecz, że zwiastun okłamał widza jeśli chodzi o filmową zawartość. Film ten nie sprawdzi się ani jako erotyk ani jako dobra komedia romantyczna. Mozolna i niekompletna fabuła połączona z odpychającymi głównymi postaciami sprawia, że widz będzie żałował spędzonego w kinie czasu. Lepiej jest o tym filmie zapomnieć i obejrzeć starsze filmy z gatunku kina erotycznego, które znacznie lepiej przedstawiają chemię między postaciami i same sceny aktów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones