Początek nijaki, ale później wciąga niesamowicie.
Hmm, czy niedoceniony? Wysoka nota i ponad tysiąc głosów to jak dla mnie w porównaniu z klasyką Bergmana, Tarkowskiego, Felliniego która często o takim pułapie może tylko pomarzyć (nominowana do oscara "Paisa" 46 głosów, "Hańba" 425 głosów, "Namiętności" 308 głosów, "Dotyk" 66 głosów), aż nadto jak dla filmu telewizyjnego..
Druga część filmu znacznie lepsza - wciągająca, a końcówka rewelacyjna. Uważam, że ocena filmu jest jak najbardziej adekwatna.