Tu znów mamy normalnego, typowego Bonda, bez ratowania świata przed szaleńcami, czyli takie jakie lubię najbardziej. Jednakże tego akurat nie lubię i to tylko dlatego, że wygrał finansowo z "Nigdy nie mó nigdy."
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.