ocena powyzej 6? jakis zart. dobra obsada, ale mega slaba historia (juz sam opis filmu mnie rozbawil) ten sztuczny patetyzm, smieszne stroje i charakteryzacja, slabe dialogi. Kiepski film nawet w porownaniu do innych w tej kategorii.
ja czytam komiksy i oglądam filmy o superhero i ten film to jeden z najgorszych w swoim gatunku jakie powstały. Nie chce się znęcać nad fabułą która jest tak płytka jakby to napisało dziecko w przedszkolu, ale efekty specjalne są tragiczne ... wszędzie widać wklejone tła, i słabo wyrenderowanych przeciwników, główny zły wygląda gorzej niż postacie z gier na ps4. A druga kwestia - Batman w tym filmie to tragedia. Christian Bale wciąż najlepszym odtwórcą, tutaj jest dramat ...
A postacie z gier na ps4 wyglądają wszędzie tragicznie zatem? Yhmmm Pewnie na xboxie lub pc są fantastyczne jak twoja błyskotliwa wypowiedź....Polska...żenujące poziomy krytyki i wypowiedzi... O ile film na pewno słabszy od trylogii Batmana i mógł się do końca nie podobać, to ocenianie na 1 to już nie trolling a debiliada
W Lidze brakuje reakcji społeczeństwa w MoS i BvS była debata publiczna - co to za kosmici, jak z nimi walczyć, do walki próbowała włączyć się armia, było stanowisko sekretarza itd ... a w Lidze? promień z kosmosu, gość z rogami i siekiera robi trzęsienia ziemi z nim armia kosmicznych much, jakieś kosmiczne rośliny w rosji i zero reakcji, ludzie znikają z tego filmu nawet cywilów brakuje (jedna rodzina w rosji to trochę mało). Bruce wpada do jakiejś knajpy cholera wie gdzie - Alaska? Kanada? szuka wodnika i widzi od razu rysunek na ścianie w knajpie - trafł to była ta knajpa i ten wodnik, nosz trzymajcie mnie! Tamte filmy próbowały osadzić poczyniania bohaterów w naszym świecie, a w Lidze to wyglądało jak na innej planecie.
Dałem wyższą ocenę (przez fakt, że w niektórych momentach widać kadry lepszej jakości), ale ogólnie w pełni się zgadzam, ten film to jakieś nieporozumienie. Między JS a MoS i BvS jest tak ogromna przepaść, że wygląda to tak jak by ten pierwszy był kręcony przez jakiegoś pierwszorocznego studenta Łódzkiej filmówki...
Z perspektywy czasu już - JAKI TEN FILM JEST BEZNADZIEJNY...
1 nie daję raczej, miałem dać 3 ale podniosłem za motyw z supermanem - wniósł trochę powagi w to gówno.
Wszystkie te filmy ostatnie o superbohaterach, transformersach itp. to jedno wielkie gówno dla nastolatków, których łatwo podjarać byle czym.
Motyw powagi to był tylko w napisach początkowych. Później było już tak źle, że nic tego filmu nie mogło uratować. Osobiście wykastrowałbym Whendona i włodarzy WB za to, że w ogóle ten film puścili do dystrybucji.
Zgadzam się, to chyba najgorszy film o superbohaterach jaki oglądałem. Tego filmu nie ratuje kompletnie nic. Denne efekty komputerowe, mnóstwo uproszczeń, scenariusz chyba napisany na kolanie w 2 dni. Jak już ktoś wcześniej wspomniał, ludzie wyparowali na czas inwazji. Do tego mega irytujący Flash - serio kogoś bawiły jego głupie wstawki? Daję naciągane 3.
Śmieszne stroje? Aha....a oczekiwałes przepraszam czego oglądając LIGĘ SPRAWIEDLIWOŚCI? Garniturów? I ocena 1....ten film mógł być o wiele lepszy...ale ocenianie na 1 pokazuje poziom...inteligencji? Czy głupoty?
Tak z grubsza przeczytałam co piszą poniżej. Po fil sięga się, aby obejrzeć film- nie aby komiksowe obrazki zaczęły się ruszać :-). Ja po "Avengers" tej Ligi nie polubiłam. Minus każda gwiazdka z 10 za: mało naturalistyczną grafikę, ściąganie z Avengersów i Transformers, dialogi fatalne, brak stałego rytmu utworu, muzyka nie dopasowana i w niektórych miejscach jej brak, spłycenie osobowości bohaterów lub brak charyzmy w każdym, nawet "arcy- wrogu", scena finałowa jest rozczarowująca- odwrotnie niż po fazie kulminacyjnej się oczekuje, aktorzy... To już więcej niż -7 gwiazdek. Można było się bardziej postarać i fakt- strój tego herosa, który ma moc błyskawicy ( ?) mnie rozbawił. Ogólnie mogli zrobić to z jajem, a nie z szklanką rumu i wulgaryzmem na ustach mojego ulubieńca panicza Brusa. Och, gdzież mój kąśliwy, błyskotliwy, smutny cynik? Akcja, kostiumy, dialogi... Szkoda rozdrabniać. Jak na razie twórcy "Avengers" czy "Walerian Miasto tysiąca świateł" tworzą nową jakość i wyznaczają poziom klasy i stylu. Trudno im dorównać, jak widać po tej nieudanej próbie Wornera. 1- za film jest ok. Był drogi. Moje dzieci dodam na pocieszenie dają 8/10.
Opinie jest jak pupa i każdy ma swoją, więc nie będę dyskutować z tym co ci się nie podobało a co nie. Ale... jedynka? To chyba krótko żyjesz bo musiałeś naprawdę mało kiepskich filmów widzieć jak i tych dobrych.
Batman i Robin jest tak "zły", że aż zabawny w swej niekompetencji. Justice League to co najwyżej rozczarowanie.
Efekty CGI gorsze niż w najnowszych grach komputerowych, co biło bardzo po oczach. Historia zaczynała się ok by skończyć się gównianie.
Liga sprawiedliwych miała tyle ciekawych odcinków czy komiksów ale to jest po prostu strasznie marne.
nigdy nie oglądałeś takich kreskówek i komiksów dlatego napisałeś bzdury, a gniot to tak mówi na ciebie twoja mama
Jeden to za mało,takiej tragedii znowu nie było.Lepsze to od Batman vs Superman czy człowiek ze stali ale nadal słabo.Dałem 5 tak na zachętę bo widać małą poprawe