Andrzej Tulesza (Adam Brodzisz) właśnie ukończył szkołę policyjną, lecz zamiast świętowania czekają go smutne wieści. Z ręki szefa grupy przestępczej (Paweł Owerłło) ginie jego ojciec, a on sam zostaje przydzielony do śledztwa. Boss szajki chce na bieżąco znać postępy dochodzenia w swojej sprawie, zmusza więc młodą kobietę, Janinę Reńską (Maria Bogda), aby ta zbliżyła się do młodego oficera i wydobywała od niego informacje na ten temat. Dziewczyna wypełnia narzucone jej zadanie, jednak zaczyna darzyć Andrzeja szczerym uczuciem. Wyrzuty sumienia popychają ją do podjęcia drastycznego kroku.