Trzeci weekend z rzędu
"Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach" pozostają najpopularniejszym filmem w kinach poza granicami Stanów Zjednoczonych. W weekend film zarobił 69,4 mln dolarów, a w sumie na koncie jest już 600 milionów, co czyni z
"Piratów" 16. najbardziej kasowy film poza granicami USA.
Debiutującemu w 74 krajach filmowi
"X-Men: Pierwsza klasa" zabrakło niewiele, by znaleźć się na szczycie. W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania obraz zarobił 64 miliony dolarów. Najlepsze wyniki mutanci uzyskali w Wielkiej Brytanii (9 mln), Francji (7,7 mln), Meksyku (5,3 mln), Południowej Korei (5,2 mln) oraz Australii (5 mln). To bardzo udany debiut. Seria "X-Men" na świecie dotąd sprzedawała się dość średnio. Tylko
"Ostatni bastion" był w stanie przekroczyć granicę 200 milionów dolarów (225,3 mln). Jeśli w drugi weekend
"Pierwsza klasa" nie zanotuje zbyt dużego spadku, możemy spodziewać się zbliżonego wyniku.
Na trzecim miejscu znalazł się
"Kac Vegas w Bangkoku". Drugą lokatę komedia przegrała ledwie o włos, zarabiając 62 miliony dolarów. W sumie, po 10 dniach wyświetlania na świecie wpływy filmu spoza USA wynoszą 151,5 mln dolarów.
W pierwszej piątce znalazła się jeszcze
"Kung Fu Panda 2" z wynikiem 40 mln dolarów i
"Szybcy i wściekli 5" z wynikiem 10 mln dolarów.