17-letni Alex Forbes jest młody, uprzywilejowany i - oskarżony o zabójstwo kolegi ze szkoły, Nigela Colby'ego. Brak namacalnych dowodów stawia detektywa zajmującego się sprawą pod presją ze strony wpływowego ojca Alexa, by zaprzestać dochodzeń. Psycholog sądowy, Sally Rowe, ma za zadanie stwierdzenie, czy Alex jest mordercą. Zanurzając
z trudem dobrnąłem do końca tego wybitnego dzieła - scenariusz nie rzucił mnie na kolana z
powodu zupełnego nieprawdopodobieństwa, aktorstwo też nie (sprowadza się głównie do
mrocznych spojrzeń), nawet Toni Collette nie uratowała poziomu (skądinąd Maryl Streep też nie
dałaby rady), a wątek Templariuszy był już...
On w tym filmie robi całą robotę...reszta to zbędne tło ;). On tworzy narrację, on prowadzi tempo akcji. Historia do przewidzenia, ale dobrze się ogląda. Nie ma nic na siłę, podane z wyczuciem.
Podajcie proszę tytuły filmów (obyczaje, dramaty, dreszczowce, NIE KOMEDIE), których miejscem akcji (w mniejszym lub większym stopniu jest szkoła z internatem) - TYLKO NIE HARRY POTTER !!!